Kuchnia :(
Ach z tymi fachowcami, masakra! Skończyłam pracę i "palę gumy " aby jak najszybciej zobaczyć swoją kuchnię i to ZONK!!! Szafki częściowo stały ale , ale, ale:
- panowie montujący nie dbali o nasze szafeczki i oto efekt, porysowane spody szafek wiszących,
- dziura na okap jest za duża i ni cholery nie da się jej zasłonić
- jeden z nich umilał sobie pracę piwkiem i denerwowaniem mojego kochanego mężulka!
Szybki telefon do właścicieli, oględziny na miejscu i w efekcie czekamy na nowe meble!
"Przemili Panowie" mają po pensji a jeden z nich nie będzie miał przedłużonej umowy.
I powiedzcie mi że jest bezrobocie w Polsce!!!! Masakra, jak można nie szanować swojej pracy !